Jestem trochę za bardzo nieśmiała, wrażliwa, łatwo można mnie urazić i doprowadzić do płaczu. Jestem za bardzo empatyczna. Bardzo szybko wybaczam, ale zadra w sercu zostaje na całe życie. Zalewam się łzami na "Titanicu". Po prostu krucha jak lód...
Mam na imię Marta, mam 17 lat (dość banalny początek, ale nie mam smykałki do pisania i zupełnie nie wiem jak zacząć). Na pierwszy rzut oka można by pomyśleć, że jestem zwyczajną nastolatką (no może oprócz drobnej nadwagi, którą od niedawna staram się zwalczyć z pomocą dr. Dukana). No, ale prawda jest taka, że nieco odstaję od osób, z którymi się zadaję.
W piątkowy wieczór zamiast iść ze swoją "paczką" na imprezę wolę posiedzieć w domu z rodzicami i obejrzeć ukochane "Na dobre i na złe" przy kubku gorącej herbaty, a potem poczytać sobie w domowym zaciszu.
Rzadko (nawet bardzo) buszuję w sieci, ale jeśli już to zazwyczaj czytam cytaty, jestem na lubimyczytac albo oglądam blogi. Mam nk, ale wchodzę tam raz na tydzień, sprawdzam czy mam zaproszenie i wychodzę.
Jeśli chodzi o muzykę to różnie bywa. Słucham nowości, nie mówię, że nie. Lubię niektóre piosenki puszczane na Vivie czy też Mtv, ale wolę rytmy w stylu ścieżki dźwiękowej z filmy Dirty Dancing (mój ukochany film), piosenki Anny Jantar, Whitney Houston, Roxette, ale nie pogardzę Green Day, Irą.
Filmy... Komedie... Wprost wielbię "Akademię Policyjną", najbardziej części gdzie grał Steve Guttenberg. Jeśli romantyczne to tak jak wyżej wspominany "Dirty Dancing" z boskim Patrickiem. Dzisiejsze polskie filmy romantyczne to dno, a jeśli jeszcze chce się do tego wplątać humor to już całkiem wychodzi g****. Z seriali lubię wspomniane wsześniej "Na dobre i na złe" i "Ranczo" :) "Ma jak miłość" i "Barwy szczęścia" jak mam czas, a "Na wspólnej" w soboty. No i kocham zasiadać przed telewizorem w tygodniu o 17 i włączać Polsat. Ahh.. "Dlaczego ja?" i tak gra aktorska bohaterów.. Bezcenne... :D
Hmm... Co by tu jeszcze. Nie kupuję książek. Oczywiście gdy wejdę do empiku to aż mi się łapy trzęsą, wszystkie bym zgarnęła do kasy,ale niestety moi rodzice nie śpią na pieniądzach i nie stać mnie na takie wydatki. Gdy pomyślę, że nigdy nie będę miała własnego regaliku z książkami to mi trochę smutno, ale przeżyję. Pojdę sobie do swojej ukochanej, miejskiej biblioteki i wyniosę stamtąd ładny stosik ;)
Jakie lubię książki? Hmm.. Nie wiem dlaczego, ale jakoś nie ciągnie mnie do fantastyki. Czytałam jedynie serię "Wampiry z Morganville" i 2 pierwsze części sagi "Dom Nocy" pań Cast. Podobało mi się, ale wolę coś realnego. Kocham Simona Beckettta za jego przerażającą trylogię. Książki w tym stylu mnie kręcą. Nie pogardzę też jakimś babskim czytadłem, ale musi mieć to coś jak np. "Noce w Rodanthe" Sparksa. Po "Dzieciach z dworca ZOO" zainteresowała mnie tematyka "narkomanii", ale jakoś mi przeszło. Moja mama ma inny gust. Zaczytuje się M. Szwają, J. Picoult i trylogią P. Simons. Może też kiedyś spróbuję.
Ps. Nie będę pisała recenzji książek, bo tego nie umiem (chociaż bardzo bym chciała), ale zawsze postaram się o jakąś małą ocenkę :)
Lubię czytać o seryjnych mordercach, ale te autentyczne wiadomości z internetu. Często lecą na Zone Reality i Discovery World programy poświęcone takim ludzią. Oglądałam je kiedyś, ale potem bałam się sama chodzić wieczorami po swojej wiosce i zrezygnowałam. Apropo tego to uwielbiam wszystkie programy puszczane na Zone Reality, ten kanał to po prostu geniusz.
Chłopcy.. uff..Bardzo szybko wprawiam się w stan zauroczenia, ale równie szybko mi to przechodzi. Jeszcze nigdy nie byłam tak naprawdę zakochana bo uważam, że mam czas. Chociaż nie powiem, że nie chciałabym spotkać już tego jedynego, na całe życie. Hmm.. Mam dziwny gust ponieważ... podobają mi się starsi aktorzy.. np. George Clooney, czy śp. Patrick Swayze.
Mam zwyczajny styl. Nie podążam za modą, a raczej ubieram się w to, w czym wyglądam dobrze. Mam nadwagę i wiadomo, że nie każde ubranie będzie mi pasowało. Zazwyczaj można mnie spotkać w leginsach, dłuższej koszulce i jakimś sweterku. Kolory raz są, raz ich brak. Mam 160 cm wzrostu, jasne włosy do łopatek, niebieskie oczy i ciągle się uśmiecham ;)
Generalnie od wtorku, 8 marca jestem na diecie dr. Dukana. Aktualnie mam prawie 4 kg za sobą. Oby tak dalej :)
Żeby nie przesłodzić, to wcale nie jestem takim aniołem jak wydaje się z opisu, małe różki mam i w niektórych sytuacjach jestem aż nadto szalona i wcale nie nudna ;)
Eric Carmen - Hungry Eyes <3
