No i wakacje czas zaczęć.. Świadectwo = załamka... No ok.. nie jest aż tak źle, 3,71 jak na 1. liceum to git.
Boże... co ja będę robiła w ten czas wolny... Hmm.. na 100% będę czytała książki, oglądałą zaległe filmy, nocowała u koleżanek, chodziła do kina, chodziła na imprezy, chodziła na ogniska, jeździła nad morze.. O matko.. apetyt rośnie w miarę jedzenia xD
Ehh... tak żałuję teraz, że nie poszłam do pracy na sezon.. A miałam tyle propozycji od kuzyna. No ale dobra, trudno, pojadę w następntm roku.
Przygotowywania do imienin rodziców w sobote trwają.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz